Dziś nad ranem w Warszawie zmarł polski aktor Stanisław Mikulski, niezapomniany odtwórca roli Hansa Klossa z serialu "Stawka większa niż życie". Miał 85 lat.
![Stanisław Mikulski nie żyje [Stanisław Mikulski, fot. Beax, CC-BY-SA-2.5-pl, Wikimedia Commons] Stanisław Mikulski nie żyje](http://www.senior.pl/Stanis-aw-Mikulski-nie-Zyje_leadimg44547fc928690a6d7a0c9c928982b073.jpg?1417078297)
Stanisław Mikulski urodził się w Łodzi 1 maja 1929 roku. W 1950 roku zdał maturę w VIII Liceum Ogólnokształcącym w Łodzi, a w 1953 - eksternistyczny egzamin Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie. Występował w teatrach w Warszawie i Lublinie. Szerokiej publiczności byl jednak znany przede wszystkim z ról na małym i dużym ekranie - grał w takich filmach jak "Kanał", "Ewa chce spać", "Popioły", "Miś". Największą sławę w Polsce ale także w innych krajach ówczesnego bloku socjalistycznego przyniosła mu jednak rola Hansa Klossa w serialu "Stawka większa niż życie", który do dziś cieszy się dużą popularnością. Zagrał też tytułową rolę w serialu dla młodzieży "Samochodzik i templariusze". W
ostatniej filmowej roli wrócił do postaci Hansa Klossa. Łącznie zagrał w ponad 60 filmach i serialach.
O śmierci aktora poinformował na swoim profilu na Facebooku wydawca jego biografii Krzysztof Genczelewski.
"W dniu 27 listopada 2014 roku, o godzinie 5:15, odszedł Stanisław Mikulski.
Aktor teatralny i filmowy. Ikona polskiego filmu. Wspaniały, wrażliwy człowiek. Przyjaciel. Stworzył ponad 80 postaci teatralnych. Przeżył wiele pięknych chwil na scenach teatrów: Juliusza Osterwy w Lublinie, Powszechnego, Ludowego, Polskiego i Narodowego w Warszawie. Jego najważniejsza rola teatralna to tytułowy szekspirowski Makbet.
Zagrał ponad 60 ról filmowych. Najbardziej znana to
Hans Kloss w kultowym serialu. Był uwielbiany przez publiczność w Polsce i za granicą. Laureat wielu nagród i wyróżnień. Zawsze pogodny, otwarty i życzliwy. Miał wiele zainteresowań i pasji. Lubił podejmować trudne, aktorskie i życiowe, wyzwania. Kochał najbliższych, zwierzęta i podróże. Spokój odnajdywał na mazurskiej działce, która była jego ukochanym miejscem na Ziemi. Dawał innym radość i szczęście.
Na zawsze pozostanie w naszej pamięci." - czytamy w komunikacie.